31 sierpnia 1980 r., po trwającym dwa tygodnie strajku solidarnościowym w ówczesnej Stoczni Gdańskiej im. Lenina, Międzyzakładowy Komitet Strajkowy i Komisja Rządowa podpisały porozumienie. Polskiemu społeczeństwu obserwującemu przebieg strajku wytłumaczono wtedy, że porozumienie jest efektem dialogu:
Dogadaliśmy się jak Polak z Polakiem – oświadczył z emfaza Lech Wałęsa tuż przez podpisaniem porozumienia.
Rozmawialiśmy tak, jak Polacy ze sobą powinni rozmawiać. Jak rozmawia Polak z Polakiem - wtórował Mieczyslaw Jagielski, reprezentujący władze PRL-u.
36 lat później, na Twitterze rozmawiają ze sobą Władysław Frasyniuk czyli tzw. legenda „Solidarności” z Włodzimierzem Czarzastym, liderem SLD:
Władysław Frasyniuk: W pisowskiej telewizji ciągle o zniewolonym narodzie, o klęsce, o komunistach. Tylko, że myśmy ich, ku***, po-ko-na-li!
Włodzimierz Czarzasty: Drogi Władysławie Frasyniuku! Żeście komunistów pokonali? No nie. Wyście się z nami, k…wa, przy Okrągłym Stole i 4 czerwca 1989 r. do-ga-da-li.
Tak AD 2017 komuch z SLD rozmawia z „legendą Solidarności”. Jak cynik z cynikiem. I bystrzejszy cynik mniej kumatemu pokazał rodowód III RP.
Komentarze