wiesława wiesława
768
BLOG

Żołnierz Wyklęty Tadeusz Łabędzki i jego siostrzeniec

wiesława wiesława Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

W 2001 roku na ścianie jednej z łódzkich kamienic przy ulicy Kilińskiego została wmurowana tablica pamiątkowa o następującej treści:

W tym domu mieszkał w latach 1945-1946

Śp. TADEUSZ ŁABĘDZKI

JEDEN Z CZOŁOWYCH DZIAŁACZY STRONNICTWA NARODOWEGO

ZGINĄŁ MĘCZEŃSKĄ ŚMIERCIĄ ZAKATOWANY PRZEZ UB

ZA POLSKĘ NARODOWĄ I KATOLICKĄ

TABLICA NIECH BĘDZIE OSTRZEŻENIEM PRZED KOMUNIZMEM

Tablica została wmurowana z inicjatywy Stefana Niesiołowskiego, wówczas działacza Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego. W uroczystości odsłonięcia tablicy wziął udział Wiesław Chrzanowski wraz z Haliną Łabędzką, siostrą Tadeusza i matką Ewy, Marka i Stefana Niesiołowskich.

Urodzony się 23 grudnia 1917 r. w Filadelfii w USA, Tadeusz Łabędzki pochodził z rodziny o patriotycznych tradycjach. Był synem Bronisława Łabędzkiego, zesłanego na Sybir za zorganizowanie w Królestwie Polskim strajku szkolnego w 1905 r. Z zesłania udało mu się zbiec i wyjechać do Stanów Zjednoczonych.

W 1919 r. rodzina Łabędzkich powróciła do Polski. Tadeusz uczęszczał do Gimnazjum im. M. Kopernika w Łodzi, tam też działał w Narodowej Organizacji Gimnazjalnej. Po zdaniu egzaminu dojrzałości w 1935 r., rozpoczął studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim.

W okresie międzywojennym Tadeusz Łabędzki był działaczem Związku Akademickiego Młodzież Wszechpolska,  największej organizacji studenckiej w latach międzywojennych. W tym czasie brał udział w wielu akcjach i manifestacjach młodzieży narodowej, głównie na terenie stolicy. W latach 1937–1939 pełnił funkcję redaktora naczelnego tygodnika „Wszechpolak”, organu prasowego Związku Akademickiego „Młodzież Wszechpolska”.

Po kampanii wrześniowej 1939 r. podjął działalność konspiracyjną; był współorganizatorem i jednym z przywódców Narodowo-Ludowej Organizacji Wojskowej, będącej ośrodkiem konkurencyjnym dla Stronnictwa Narodowego i jego organizacji wojskowej, czyli NOW. Jesienią 1942 r. NLOW weszła w skład Narodowych Sił Zbrojnych.

W lutym 1944 r., po długich negocjacjach z podziemnym Stronnictwem Narodowym i NSZ Tadeuszowi Łabędzkiemu i jego kolegom udało się reaktywować organizację Młodzież Wszechpolska. Wstępujący do niej składali przysięgę następującej treści:

Walkę o Wielką Polskę uznaję za cel mego życia, pragnę jej poświęcić wszystko, aż do życia włącznie. Wstępując w szeregi Młodzieży Wszechpolskiej ślubuję wierność idei narodowej, posłuszeństwo władzom organizacyjnym oraz zachowanie tajemnicy. Tak mi dopomóż Bóg. Amen.

Tadeusz Łabędzki został redaktorem reaktywowanego w podziemiu pisma "Wszechpolak"; w 1944 roku ukazały się cztery numery. Młodzież Wszechpolska koncentrowała swoje działania na tajnym nauczaniu, a jej programem było przygotowanie młodzieży do przeciwstawienia się komunistycznej ideologii.

Młodzież Wszechpolska była krytycznie nastawiona do akcji „Burza” i wywołania powstania w stolicy. Wg Wiesława Chrzanowskiego, jednego z członków reaktywowanej Młodzieży Wszechpolskiej:


Kierownictwo Młodzieży Wszechpolskiej środowiska warszawskiego, którego byłem członkiem, miało krytyczny stosunek do wywołania powstania jeszcze przed podjęciem decyzji o jego rozpoczęciu. Pamiętam już jak był zarządzony stan pogotowia, jak trzy razy na dzień gromadziliśmy się w oddziałach. Odbyliśmy posiedzenie zarządu i nawet podjęliśmy próby dotarcia do członków Rady Jedności Narodowej.

Tadeusz Łabędzki dotarł do Zbigniewa Stypułkowskiego [członka Zarządu Głównego SN], apelując, żeby hamować te próby. Co prawda, my nie przypuszczaliśmy, że dowództwo wywoła powstanie, nie mając pewności, czy Armia Czerwona zajmie Warszawę w ciągu 2-3 dni. Dlatego nie braliśmy pod uwagę, jak gigantyczne mogą być straty. Natomiast problem był całkiem inny. Przecież już było wiadomo, co Armia Czerwona zrobiła z oddziałami AK w Wilnie. Ale nawet nie tylko w Wilnie, bo w Wilnie można było jeszcze tłumaczyć, iż oni uważali, że to jest teren Związku Radzieckiego. Ale już były wiadomości znane z Lublina o aresztowaniu Delegata Rządu, o aresztowaniu Komendanta Okręgu AK i uważaliśmy, że decyzja o Powstaniu to jest nic innego, tylko generalna dekonspiracja, która doprowadzi do wyłapania, wysłania na Wschód i poważnego załamania oporu.

Wtedy uważano, że przychodzi nowa okupacja, że będzie potrzebny nowy ruch oporu, tym bardziej, że zdawaliśmy sobie sprawę, że przecież już wtedy ze strony AL i innych grup komunistycznych penetracja podziemia polskiego była dość poważna. [...] Byliśmy zatem jednoznacznie przeciwni, ale jak rozkaz przyszedł, wszyscy żeśmy się na stanowiskach stawili".

Po wkroczeniu wojsk sowieckich Tadeusz Łabędzki pozostawał w stałym kontakcie z członkami Komendy Głównej Narodowego Związku Wojskowego; jego łódzkie mieszkanie przy ulicy Kilińskiego 86 stało się miejscem konspiracyjnych spotkań KG NZW. W dalszym ciągu redagował "Wszechpolaka", wydając dwa kolejne numery. Pierwszy z nich ukazał się  w październiku 1945 r. Kolportażem zajął się m.in. Lech Roszkowski, łódzki adwokat, który dostarczył sprzęt poligraficzny i finansował pismo. W drukarni wydawane były również ulotki i materiały programowe Młodzieży Wszechpolskiej.

Tadeusz Łabędzki został aresztowany 7 kwietnia 1946 r. w kotle założonym przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa w Łodzi w mieszkaniu L. Roszkowskiego przy ul. Gdańskiej. Z siedziby łódzkiego UB został przewieziony do siedziby Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie. Po trwającym kilka dni brutalnym śledztwie, zmaltretowany i skatowany przez Humera i innych komunistycznych oprawców, został zamordowany w więzieniu MBP na Rakowieckiej; ciało zostało pochowane w nieznanym miejscu. Jego bliscy współpracownicy Lech Roszkowski, Tadeusz Zawodziński i Jan Morawiec zostali skazani na śmierć i wyroki wykonano.

Symboliczny grób Tadeusza Łabędzkiego znajduje się na powązkowskiej Łączce. W 2012 r. prezydent Komorowski odznaczył Tadeusza Łabędzkiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski „za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej”.

Młodzież Wszechpolska została reaktywowana 2 grudnia 1989 r. w Poznaniu i działa do dziś, a pismo Wszechpolak ukazywało się w latach 1992-2007.

Natomiast siostrzeniec Tadeusza Łabędzkiego, Stefan Niesiołowski w III RP został zawodowym parlamentarzystą, o zmiennej przynależności partyjnej. W latach 2007 – 2016, poseł Platformy Obywatelskiej. W obecnej kadencji, po wystąpieniu z PO, w kole poselskim  Unii Europejskich Demokratów.

Ze względu na zdecydowaną wrogość do partii Prawo i Sprawiedliwość Stefan Niesiołowski  wykazuje entuzjastyczne wręcz zainteresowanie działaniami Komitetu Obrony Demokracji. Poseł Stefan Niesiołowski uczestniczy w różnego rodzaju imprezach organizowanych przez KOD (happeningi, pochody etc.). W ubiegły piątek (19 maja) TVP Info w programie „w tyle wizji” pokazała fragment nagrania z mityngu z udziałem posła Niesiołowskiego. Jeden z mówców, występujących podczas tego mityngu, protestował przeciw mającemu obecnie miejsce "tworzeniu mitu Żołnierzy Wyklętych". Zdaniem tego mówcy, oskarżenia funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa o mordowanie żolnierzy podziemia są kłamstwem i pomówieniem, bo w sprawie tych żolnierzy odbywały się procesy i zapadały wyroki zgodne z obowiązującym wówczas prawem. Czyli o żadnym bezprawiu nie można mówić, bo dura lex sed lex.

Obecny na sali siostrzeniec Tadeusza Łabędzkiego, poseł Stefan Niesiołowski wysłuchał tej wersji historii bez mrugnięcia powieką i nie zdobył się na najmniejszy odruch protestu.

A jeszcze cztery lata temu w wywiadzie dla Gazety Wyborczej powiedział:

Mama pamiętała, jak w 1946 roku aresztowali jej brata Tadeusza Łabędzkiego, który z więzienia już nie wyszedł. Ubecy zabili go w śledztwie. Był torturowany, dlatego nie wydali rodzinie ciała. I kiedy z domu wyprowadzono jej synów, musiała pomyśleć o swoim bracie, a moim ojcu chrzestnym.

 

***

Przy pisaniu notki autorka korzystała z następujących publikacji:

http://prawy.pl/32411-ub-zakatowalo-go-w-czasie-sledztwa-2/

http://www.stefan-niesiolowski.pl/order-dla-sp-tadeusza-labedzkiego#

Muszyński Wojciech, Z dziejów Stronnictwa Narodowego (1928-1947), "Biuletyn IPN" 2007, nr 8-9, s. 25-50,

http://www.1944.pl/powstancze-biogramy/wieslaw-chrzanowski,6088.html

 

 

 

 

 

wiesława
O mnie wiesława

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka