16 maja 2010 roku w Kielcach odbył się Marsz Milczenia przeciw homofobii. Manifestację próbowała zakłócić grupa mężczyzn, którzy skandowali m.in.: „Normalna rodzina, chłopak i dziewczyna”, „Lesby, geje, cała Polska z was się śmieje”, „Dobry gej - martwy gej” czy „Jak złapiemy - połamiemy.
Na podstawie nagrań z monitoringu prokuratura ustaliła osiem osób, które oskarżyła o zakłócanie manifestacji, a także o to, że działając wspólnie i w porozumieniu grozili werbalnie i gestami, zabójstwem i spowodowaniem uszkodzenia ciała, a groźby te wzbudziły uzasadnione obawy ich spełnienia. Wśród oskarżonych był Mirosław Gębski, radny powiatu kieleckiego z PiS kilku kadencji (także obecnej) i zastępca świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej (zgodził się na podawanie nazwiska).
W lutym 2013 r. kielecki Sąd Rejonowy uznał wszystkich ośmiu oskarżonych winnymi kierowania gróźb pod adresem uczestników marszu. Gębskiego skazał na 4,5 tys. zł grzywny, Grzegorza B. - na cztery miesiące ograniczenia wolności, a wobec Przemysława Ch. - sąd umorzył warunkowo postępowanie karne na rok. Pięciu pozostałych oskarżonych w sprawie skazał na cztery miesiące ograniczenia wolności i prace społeczne.
Od wyroku odwołali się Gębski, B. i Ch. wraz z obrońcami. Podnosili m.in. dowolną ocenę dowodów przez sąd rejonowy, uchybienia proceduralne i nieprawidłowości w ocenie zeznań pokrzywdzonych.
Po odwołaniu polityka, Sąd Okręgowy w Kielcach uchylił wyrok i skierował do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Rejonowy w Kielcach.
W maju 2016 roku sprawa wróciła na wokandę. I ponownie zapadł identyczny wyrok.
Uzasadniając wyrok sędzia Kamil Czyżewski przypomniał, że w toku ponownego procesu przesłuchano m.in. osoby, które były na miejscu zdarzenia oraz tych z pokrzywdzonych, którzy nie zostali przesłuchani w postępowaniu przygotowawczym. Zwrócił uwagę, że policyjne nagranie marszu i kontrmanifestacji, analizowane podczas procesu ukazują jedynie wyrywki zdarzeń - nie można na ich podstawie wskazać dokładnych zachowań każdego z uczestników.
Jak podkreślił, sami pokrzywdzeni mówili, że czuli się zastraszeni, zagrożeni, a świadczyły o tym m.in. wznoszone przez kontrmanifestantów hasła. W ocenie sądu tylko obecność policjantów zapobiegła temu, że nie doszło do utarczek fizycznych.
Komentując ostatnie demonstracje organizowane przez KOD, Janusz Wojciechowski odniósł się do wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach:
[....] skazane zostały osoby, które nie zaczepiały fizycznie, nie szarpały, nie poszturchiwały, nie wygrażały pięściami, nie opluwały swoich przeciwników, a jedynie zaczepiały je słownie. Wystarczyło, żeby sąd skazał te osoby za groźby karalne wzbudzające uzasadnioną obawę ich spełnienia.
W kontekście wyroku kieleckiego niektóre udokumentowane filmami zajścia podczas ostatnich demonstracji wyglądały znacznie gorzej, a fraza „będą wyskakiwać oknami” zawiera groźbę, której w żadnym razie nie da się przerobić na metaforę.
Miara sprawiedliwości wobec agresywnych zaczepek powinna być taka sama, wtedy gdy ofiarami zaczepek SA uczestnicy parady równości, jak i wtedy, gdy dotyczą wypełniających swoje obowiązki parlamentarzystów.
Jeśli ta równa miara sprawiedliwości zostanie zachowana, to wyrok sądu w Kielcach stanowi bardzo złą wiadomość dla agresywnych uczestników niedawnych demonstracji.
Obecnie prokuratura powinna wyjaśnić, kto podżegał napastników do ataku na Jarosława Kaczyńskiego w Krakowie, na minister edukacji Annę Zaleską w Jeleniej Górze.
Należy wyjaśnić, czy te słowa Bronisława Komorowskiego;
Miałem przedwczoraj satysfakcję, oglądając jedną ze znanych pań posłanek partii rządzącej, gdy czmychała z polskiego Sejmu pod eskortą policji państwowej. Mieliśmy tą satysfakcję wszyscy i pewnie wszyscy myślimy: niech już tak zostanie.
nie były podżeganiem do kolejnych napaści na kolejnych polityków PiS. Bo podżeganie do przestępstwa jest także zagrożone odpowiedzialnością karną.
http://kielce.onet.pl/kielce-miroslaw-gebski-ukarany-grzywna-za-grozby-wobec-uczestnikow-marszu-przeciw/lcbjq4
http://www.echodnia.eu/swietokrzyskie/wiadomosci/kielce/a/miroslaw-gebski-radny-prawa-i-sprawiedliwosci-drugi-raz-skazany-za-grozby-karalne,9971537/
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/320476-zla-wiadomosc-dla-agresywnych-demonstrantow-sad-w-kielcach-skazal-surowo-za-znacznie-mniejsze-zaczepki
http://wpolityce.pl/polityka/320424-kod-nie-chce-wziac-odpowiedzialnosci-za-atak-jego-czlonkow-na-minister-zalewska-pikietowaly-tylko-kobiety-i-dzieci