wiesława wiesława
572
BLOG

Stanowisko Sądu Apelacyjnego w Warszawie w sprawie przynależności do PZPR

wiesława wiesława Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

1 lutego 1992 r. Sejm przyjął uchwałę uznającą stan wojenny za nielegalny. Wcześniej, 5 grudnia 1991 roku 51 posłów Konfederacji Polski Niepodległej złożyło do komisji odpowiedzialności konstytucyjnej wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu osób winnych wprowadzenia stanu wojennego. Komisja pracowała nad tym wnioskiem pięć lat, odbyła 20 posiedzeń, przesłuchała 30 świadków, i zapoznała się z 22 ekspertyzami prawników i historyków. Ostatecznie 13 lutego 1996 roku komisja zdecydowała umorzyć postępowanie wobec wszystkich osób objętych zarzutami (wynik głosowania: 12 posłów za umorzeniem postępowania, pięciu za postawieniem przed Trybunałem Stanu, jeden wstrzymujący).  Sejm, głosami ówczesnej koalicji SLD-PSL, nie zgodził się, by Jaruzelski, Kiszczak i inni sprawcy stanu wojennego odpowiadali przed Trybunałem Stanu.

Natomiast piętnaście lat później, w 2011 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że dekrety o stanie wojennym przyjęto niezgodnie nawet z prawem PRL (Rada Państwa PRL, nie miała prawa do wydawania dekretów podczas trwającej sesji Sejmu).

W 2007 roku pion śledczy IPN oskarżył dziewięć osób o udział w „związku przestępczym o charakterze zbrojnym”, który na najwyższych szczeblach władzy PRL przygotowywał stan wojenny. O kierownictwo związku przestępczego oskarżono gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Natomiast były I sekretarz KC PZPR Stanisław Kania oraz były szef MSW Czesław Kiszczak byli oskarżeni o udział w „związku przestępczym”. Oskarżeni twierdzili, że działali w stanie tzw. wyższej konieczności, wobec groźby sowieckiej interwencji. Prokurator IPN żądał dla Kani i Kiszczaka dwóch lat więzienia w zawieszeniu (groziło im do 8 lat więzienia).

Proces toczył się ospale, oskarżeni stale dostarczali świadectwa lekarskie stwierdzające ich niezdolność do uczestniczenia w rozprawach. W 2011 r. sąd zawiesił sprawę 90-letniego wówczas Jaruzelskiego z powodu złego stanu zdrowia (zmarł w maju 2014 r.).  Wreszcie po pięciu latach,  w styczniu 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że stan wojenny nielegalnie wprowadziła tajna grupa przestępcza o charakterze zbrojnym pod wodzą gen. Jaruzelskiego w celu likwidacji NSZZ „Solidarność”, zachowania ustroju komunistycznego oraz osobistych pozycji we władzach PRL. Kiszczaka skazano na 2 lata więzienia w zawieszeniu. Kanię uniewinniono.

Obrońca Kiszczaka, mecenas Grzegorz Majewski, wniósł apelację od tego wyroku - chciał, aby Sąd Apelacyjny uniewinnił Kiszczaka, umorzył sprawę lub też zwrócił ją sądowi I instancji.

Prokurator Bogusław Czerwiński nie składał apelacji - chciał utrzymania wyroku skazującego z 2012 r., z dodaniem, że Kiszczak popełnił zbrodnię przeciwko ludzkości.

Natomiast prokurator Bogusław Czerwiński zgłosił wniosek o wyłączenie ze składu sędziowskiego sędziego Jerzego Ledera, ze względu na jego przynależność do PZPR. Argumentował, że jako były członek PZPR sędzia Leder nie może być obiektywny, gdyż PZPR która walczyła z opozycją demokratyczną, a oskarżony był członkiem Biura Politycznego KC PZPR, najwyższego organu tej partii.

Przed rozprawą prokurator Czerwiński wyjaśniał dziennikarzom, ze po publikacji mediów, iż sędzia Leder był w PZPR, wystąpił do archiwów IPN o potwierdzenie tego. Okazało się, że Leder był „członkiem plenum komitetu miejskiego i gminnego PZPR”. Ta tożsamość sędziego może rzutować na ocenę sprawy- mówił Czerwiński, dodając, że wniosek złożył „z ostrożności procesowej”.

Sąd Apelacyjny odrzucił ten wniosek prokuratora.

Ponadto Sąd Apelacyjny uznał, że złożenie takiego wniosku było "nieetyczne i nieprofesjonalne". Zdaniem SA,  przyjmowanie, iż sama przynależność do PZPR może rodzić wątpliwości wobec sędziego, osłabia zaufanie do niezależnych sądów.

To stanowisko Sądu Apelacyjnego poddaję pod rozwagę osobom bezkompromisowo potępiającym posła Piotrowicza za przynależność do PZPR.

 

PS W sprawie skazania Kiszczaka, Sąd Apelacyjny w Warszawie, któremu przewodniczył sędzia Zbigniew Kapiński, uznał apelację za bezzasadną, a ustalenia SO za prawidłowe.

wiesława
O mnie wiesława

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka