wiesława wiesława
2410
BLOG

Prawo aborcyjne w Polsce – historia i stan aktualny

wiesława wiesława Społeczeństwo Obserwuj notkę 12

Odrodzone w 1918 roku państwo polskie oddziedziczyło po zaborcach ich systemy prawne. W zakresie prawa karnego obowiązywały:

- w dawnym zaborze pruskim - niemiecki kodeks karny z 1871 r.
- w danym zaborze austriackim - austriacki kodeks karny z 1852 r.
- na byłych terenach włączonych do Cesarstwa Rosyjskiego i w byłym Królestwie Polskim  tzw. "Kodeks Tagancewa" (z 1903 roku).

W wymienionych kodeksach karnych zabicie płodu było czynem przestępczym.

Artykuł 181 niemieckiego kodeksu karnego mówił:

„Osoba ciężarna, która zewnętrznemi lub wewnętrznemi środkami płód umyślnie spędza, albo w łonie swem zabija, więzieniem ciężkiem do lat 5ciu ukaraną będzie. Kto z zezwoleniem ciężarnej kobiety do tego środków używa, albo dostarcza, tej samej karze ulegnie.

W austriackim kodeksie karnym z 1852 r. najcięższą przewidywaną karą za spędzania płodu  było pięcioletnie ciężkie więzienie połączone z robotami publicznymi.

Opracowany w 1903 roku nowy rosyjski kodeks karny, nazywany kodeksem Tagancewa (od nazwiska przewodniczącego komisji odpowiedzialnej za jego przygotowanie), zaprzestał używania określeń wyróżniających aborcję spośród innych przestępstw pozbawienia życia, takich jak ”przerywanie ciąży”, „spędzanie owocu żywota”, „stracenie płodu”, jak również najpowszechniejszego „spędzania płodu” na rzecz sformułowania wprost zaliczającego ten czyn do zabójstw. Art. 465 kodeksu Tagancewa stanowił:

„Matka winna zabicia swego płodu, będzie karana zamknięciem w  domu poprawy na czas do lat trzech”.

Gdyby zabójstwa płodu dokonał sprawca inny, niż matka, sankcja w takiej sytuacji także się ograniczała do zamknięcia winnego w domu poprawy, ale na okres dłuższy, do sześciu lat. W stosunku do lekarzy i akuszerek stosowane były surowsze kary, a także dodatkowe środki karne w postaci zakazu wykonywania praktyki zawodowej na okres od roku do 5 lat i publicznego ogłoszenia wyroku.

Sejm Ustawodawczy ustawą z dnia 3 czerwca 1919 roku utworzył tzw. Komisję Kodyfikacyjną, której zadaniem było „przygotowanie projektów jednorodnego ustawodawstwa dla wszystkich ziem w sklad państwa wchodzących, a to w dziedzinie prawa cywilnego i karnego”. Trzeba podkreślić, ze Komisja Kodyfikacyjna była instytucją fachową, bowiem składała się ze specjalistów w dziedzinie prawa – profesorów uniwersytetów, sędziów, adwokatów, a nie polityków. W skład wydziału karnego Komisji Kodyfikacyjnej wchodzili wybitni prawnicy okresu międzywojennego tacy jak profesorowie J. Makarewicz, W. Makowski (główni jego twórcy), a także E.S. Rappaport, E. Krzymuski, A. Mogilnicki i inni. Efektem ich prac był Kodeks Karny, wydany w drodze rozporządzenia Prezydenta RP z 1932 r. (do tego czasu obowiązywało prawo zaborcze). Łącznie z Kodeksem wydano także tzw. "prawo o wykroczeniach" (dotyczyło drobniejszych naruszeń prawa, zagrożonych grzywną lub aresztem). W Kodeksie Karnym z 1932 roku, zwanym Kodeksem Makarewicza, kwestia spędzania płodu za zgodą kobiety była regulowana następująco:

Art. 231.Kobieta, która płód swój spędza lub pozwala na spędzenie go przez inną osobę,  podlega karze aresztu do lat 3.

Art. 232.Kto za zgodą kobiety ciężarnej płód jej spędza lub jej przy tem udziela pomocy, podlega karze więzienia do lat 5.

Art. 233 Nie ma przestępstwa z art. 231 i 232, jeżeli zabieg był dokonany przez lekarza i  przy tem:

a) był konieczny ze względu na zdrowie kobiety ciężarnej, albo  

 b) ciąża była wynikiem przestępstwa, określonego w art. 203, 204, 205 lub 206[pedofilia, gwałt, nadużycie zależności, kazirodztwo].

Ratowania życia matki nie wyszczególniono ze względu na istnienie norm ogólnych: obrony koniecznej (art. 21) oraz stanu wyższej konieczności (art. 22).
 W przytoczonych przepisach przedmiotem ochrony jest życie płodu ludzkiego w łonie matki, objęte ramami czasowymi od momentu zapłodnienia do chwili urodzenia. Kryterium to rozstrzygało o ostatecznym zaklasyfikowaniu takiego działania jako osobnego typu czynu zabronionego.

Przeprowadzenie zabiegu zostało uregulowane w Rozporządzeniu Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 25 września 1932 o wykonywaniu praktyki lekarskiej, który w przypadku określonym w art. 233 pkt. a stanowił, iż „W przypadkach, gdy zabieg spędzania płodu konieczny jest ze względu na zdrowie kobiety ciężarnej, lekarz może dokonać takiego zabiegu po uprzednim złożeniu mu zaświadczenia dwóch lekarzy, stwierdzających powyższą okoliczność”.

Drugim warunkiem dopuszczającym spędzenie płodu była sytuacja, w której ciąża była rezultatem przestępstw penalizowanych przez art. 203-206, czyli obcowania płciowego z dzieckiem poniżej 15 roku życia lub osobą całkowicie albo częściowo niepoczytalną, zgwałcenia, nadużycia stosunku zależności lub krytycznego położenia, czy też kazirodztwa. Możliwość przeprowadzenia zabiegu spędzania płodu również w tej kwestii normowana była przez Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 25 września 1932 o wykonywaniu praktyki lekarskiej, w którym umieszczony był zapis, że: „Zabiegu spędzania płodu w przypadkach, przewidzianych w art. 233 p. b. kod. karn. lekarz może dokonać dopiero po uprzednim złożeniu mu zaświadczenia prokuratora, stwierdzającego uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała na skutek przestępstwa z art. 203, 204, 205 lub 206 kod.Karn.

Porównując treść artykułów 231 i 232 widzimy fakt uprzywilejowanego traktowania matki, ze względu na kondycję psychiczną kobiety będącej w ciąży. Był to pogląd był nieco odmienny od tego zaprezentowanego w kodeksie Tagancewa, w którym kobieta ciężarna (określana przecież słowem „matka”) w wyniku skazania otrzymywała tę samą kategorię kary jak sprawca będący osobą trzecią (zamknięcie w więzieniu), odróżniającą się jedynie górną granicą wysokości sankcji (dla kobiety były to 3 lata, w przypadku innego sprawcy 6 lat). Osoba trzecia dopuszczająca się spędzenia płodu zagrożona była poważniejszą gatunkowo karą – areszt z założenia miał być łagodniejszym wariantem kary pozbawienia wolności, przewidywanym na okres relatywnie krótki; z kolei kara więzienia antycypowała możliwość wprowadzania różnorakich zaostrzeń. Gdyby sprawca przestępstwa z art. 232 działał z chęci zysku, należało mu wymierzyć dodatkowo karę grzywny, możliwe także było zasądzenie utraty praw publicznych i obywatelskich praw honorowych.

Twórcy Kodeksu Karnego z 1932 r. chcieli pogodzić dwa antagonistyczne podejścia dominujące w ówczesnym społeczeństwie polskim: liberalne, dążące do legalizacji aborcji, oraz konserwatywne, forsujące koncepcję absolutnej ochrony życia od momentu poczęcia. Przyjęte w 1932 r. przepisy były wyrazem kompromisu, na który zdecydowali się ich twórcy – zabicie płodu wciąż pozostało nielegalne, lecz sankcje –  w szczególności dla matek dopuszczających się tego czynu zabronionego –   były relatywnie łagodne; utworzono również przepis uchylający bezprawność czynu - art. 233. 

Głównym dobrem chronionym na gruncie Kodeksu karnego z 1932 r. było życie dziecka. Jednocześnie przepisy tego kodeksu chroniły zdrowie matki.
 
Podczas okupacji niemieckiej, 9 marca 1943 r. Minister Sprawiedliwości Rzeszy uchylił karalność spędzania płodu w przypadku, gdy zostało ono przeprowadzone u „robotnic wschodnich”. Uzupełnieniem tej decyzji było wydane 11 marca 1943 roku zarządzenie Reichsfürhrera do Spraw Zdrowia, r., które po raz pierwszy wprowadzało na polskim terytorium możliwość dokonania aborcji na życzenie kobiety ciężarnej.

Po raz drugi taką możliwość stworzyła uchwalona przez komunistyczny Sejm w dniu 27 kwietnia 1956 r. „Ustawa o warunkach dopuszczalności przerywania ciąży”, umożliwiająca dokonywanie aborcji z przyczyn społecznych. Ustawa, która zniosła ochronę prawną dzieci przed narodzeniem, wprowadzała do krajowego porządku prawnego rozwiązania wywodzące się z ukazu Prezydium Rady Najwyższej ZSRS z 5 sierpnia 1954 r. „o zniesieniu odpowiedzialności karnej kobiet ciężarnych za przeprowadzenie aborcji”. Podobne ustawy zostały wprowadzane w Bułgarii i na Węgrzech w 1956 r., oraz w Czechosłowacji i Rumunii w 1957 roku. W Jugosławii przerywanie ciąży ze wskazań społecznych zalegalizowane zostało już w 1951 r., a lista owych zaleceń została rozszerzona w 1960 roku. Jedynym państwem socjalistycznym w którym przerywanie ciąży dopuszczalne było jedynie z przyczyn medycznych była Albania. Podobnie było w NRD do połowy lat 60., a ustawa zezwalająca na przerywanie ciąży na żądanie wprowadzona została dopiero w 1972 roku.

Podczas debaty sejmowej w dniu 27 kwietnia 1956 poseł Ludomir Stasiak mówił, że ustawa to „rozbijanie ciemnogrodzkiej opinii”, a poseł Edmund Osmańczyk dodawał, że jej przyjęcie oznacza „nadanie kobiecie praw decydowania o sobie”.

W preambule ustawy stwierdzono, że uchwalona została ona celem „ochrony kobiety przed ujemnymi skutkami zabiegów przerywania ciąży, dokonywanych w nieodpowiednich warunkach lub przez osoby niebędące lekarzami". Silnie zaznaczono kwestię ochrony kobiety, jej życia, zdrowia i godności, które mogły być narażone na szwank w przypadku dokonywania przerwania ciąży w nieodpowiednich warunkach i przez niewykwalifikowane osoby. Nie podjęto jednakże w tejże preambule kwestii ochrony, choćby minimalnej, rozwijającego się płodu. Art. 1 ust. 1 ustawy, stwierdzał:

Zabiegu przerywania ciąży może dokonać tylko lekarz, jeżeli za przerwaniem ciąży przemawiają

a)Wskazania lekarskie,

b)Trudne warunki życiowe kobiety ciężarnej,

c)Zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku przestępstwa.

Art. 2.1 Wskazania lekarskie lub trudne warunki życiowe kobiet ciężarnej stwierdza orzeczenie lekarskie. Istotnie uzasadnione podejrzenie, ze ciąża powstała w wyniku przestępstwa, stwierdza zaświadczenie prokuratora.

Uchwalona dnia 27 kwietnia 1956 r. ustawa o warunkach dopuszczalności przerywania ciąży weszła w życie w dniu 8 maja 1956 r., zmieniając znacznie dotychczasowy stan prawny. Po pierwsze, zniosła ona odpowiedzialność karną kobiety za popełnienie tego czynu, a po drugie dokonała zamiany wyrażenia określającego czyn przestępczy. W kodeksie Makarewicza stosowano wyrażenie  „spędzenie płodu”, traktujące nienarodzony płód jako istotę odrębną. Natomiast w ustawie z 1956 zastosowano wyrażenie „przerwanie ciąży”, uznające płód za immanentną część organizmu matki.

Wejście w życie wspomnianej ustawy derogowało jednocześnie art. 231 –  234 kodeksu karnego z 1932 r. Na ich miejsce wprowadzono przepisy karne w postaci art. 3, 4 i 5 ustawy z 1956 r. Przekształceniu uległy ponadto warunki jakie musiały być spełnione aby przerwanie ciąży mogło zostać dokonane legalnie. W porównaniu z art. 233 kk z 1932 r. najbardziej kluczową zmiana było dodanie zapisu, że zabieg przerwania ciąży może wykonać tylko lekarz, jeśli przemawiają za tym „trudne warunki życiowe kobiety ciężarnej”, co w konsekwencji prowadziło do znacznej liberalizacji przepisów aborcyjnych w Polsce. Wspomniane bowiem określenie sformułowane zostało w taki sposób, aby możliwie jak najbardziej rozszerzyć zakres legalności przerwania ciąży. Bez zmian natomiast pozostał wymóg dotyczący konieczności przeprowadzenia zabiegu przez lekarza, przy jednoczesnej modyfikacji procedury stwierdzania medycznych wskazań do przerwania ciąży. Na mocy ustawy z 1956 r. zaistnienie wskazań lekarskich było ustalane tylko przez jednego lekarza ( w przypadku trudnych warunków życiowych kobiety było tak samo). Zaistnienie uzasadnionego podejrzenia, że ciąża powstała w wyniku przestępstwa w dalszym ciągu wymagało zaświadczenia wydanego przez prokuratora.

Ponadto ustawa uwolniła kobietę od odpowiedzialności karnej za przeprowadzony zabieg, nawet jeśli nie był on dokonany legalnie. Ponosili ją natomiast dokonujący nielegalnej aborcji, również wtedy, gdy robili to za zgodą kobiety. Udzielenie jakiejkolwiek pomocy kobiecie ciężarnej w dokonaniu nieuprawnionego zabiegu było także uznawane za przestępstwo. W obu tych przypadkach zmniejszono jednak maksymalną karę przewidywaną za popełnienie czynu z 5 na 3 lata więzienia. Wprowadzono również kary za zmuszanie kobiet w jakikolwiek sposób do aborcji.

Przepisy karne tej ustawy z 1956 r. pozbawiły dziecko poczęte ochrony prawnej. Dobrem chronionym nie było już życie dziecka, a jedynie zdrowie matki. Konsekwencją tego założenia było przyjęcie, że aborcja dokonana przez samą kobietę stanowi jedynie samookaleczenie, więc nie powinna być penalizowana (analogicznie jak w przypadku samobójstwa), zgodnie z zasadą violenti non fit iniuria.

Procedurę ustalania trudnych warunków życiowych kobiety określało rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 11 maja 1956 r. Dawało ono lekarzowi możliwość weryfikacji oświadczenia kobiety o jej trudnych warunkach życiowych m.in. w drodze wywiadu domowego. Rozporządzenie nie zezwalało również na dokonanie zabiegu przerwania ciąży lekarzowi, który wydał orzeczenie o dopuszczalności przerwania ciąży. Przepisy te zostały jednak dość szybko zmienione. Nowe rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 19 grudnia 1959 r. zezwalało już na wykonanie zabiegu przerwania ciąży przez lekarza, który wydał orzeczenie o jego dopuszczalności. Oświadczenie kobiety o jej ciężkich warunkach życiowych nie podlegało przy tym żadnej weryfikacji. Spowodowało to, że zasada ochrony życia dziecka poczętego (chociaż ograniczona wyjątkami) w praktyce została zastąpiona przez tzw. model „aborcji na żądanie”. W tym czasie władze PRL-u stworzyły w kraju atmosferę antynatalistyczną – wysoki przyrost naturalny traktowano jako zagrożenie w okresie „budowy socjalizmu”. Rodzina z trojgiem dzieci była określana jako „wielodzietna”, a wielodzietność była objawem „ciemnoty” i „zacofania”. Popularne było wówczas powiedzenie „Każdy człowiek kulturalny zmniejsza przyrost naturalny”. Podkreślano jednocześnie, że spowolnienie tempa przyrostu naturalnego będzie mieć raczej charakter przejściowy.

Wzrost liczby zabiegów dokonywanych w szpitalach „ze względu na trudną sytuację życiową kobiety” nastąpił od razu po wejściu ustawy w życie. Najwyższą liczbę  odnotowanych zabiegów z tych wskazań odnotowano w 1961 roku - była ponad pięć razy większa w porównaniu z 1957 rokiem. Dopiero od połowy lat 60. odnotowano powolny, lecz systematyczny spadek liczby zabiegów. Oficjalne dane z pewnością jednak nie oddają rzeczywistej skali zjawiska przerywania ciąży w PRL, dotyczą bowiem jedynie zabiegów przeprowadzanych w szpitalach, do których należałoby dodać także zabiegi wykonywane ambulatoryjnie i w prywatnych gabinetach ginekologicznych. Już w latach 70. uznawano fakt niekompletności oficjalnych danych i szacowano całkowitą liczbę przerwań ciąży rocznie na około pół miliona. Dla porównania, w latach 1970 – 1980 średnia roczna liczba urodzeń żywych wynosiła prawie 650 000.  Utrzymująca się na wysokim poziomie liczba przerwań ciąży ze wskazań społecznych dowodzi, że w okresie PRL-u zabieg ten był w istocie techniką regulacji urodzeń.

Pierwsze projekty legislacyjne przewidujące przywrócenie prawnej ochrony dziecka poczętego pojawiły się w latach 1980-81, jednak wprowadzenie stanu wojennego przerwało prace nad nimi. Na przełomie 1990-91 r. Sejm RP przeprowadził ogólnopolską konsultację społeczną, której przedmiotem były przepisy projektu ustawy o prawnej ochronie dziecka poczętego. W tym projekcie zapisana była bezpośrednia ochrona życia i zdrowia ludzkiego od momentu poczęcia, jednak z dwoma wyjątkami – gdy ciąża zagrażała życiu kobiety ciężarnej lub gdy była wynikiem przestępstwa, natomiast uchylona miała być legalność przerwania ciąży z tzw. względów społecznych. W konsultacjach wzięło udział ponad 1 700 000 osób; spośród tej liczby 89 % respondentów wyraziło poparcie dla projektu.

Uchwalona przez Sejm RP w dniu 7 stycznia 1993 r. ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (Dz.U. Nr 17, poz. 78), we wstępie zawierała uroczystą deklarację, że życie jest fundamentalnym dobrem człowieka, a troska o życie i zdrowie należy do podstawowych obowiązków państwa.

Art. 1. Prawo do życia podlega ochronie, w tym również w fazie prenatalnej w granicach określonych w ustawie.

Art. 2.1. Organy administracji rządowej oraz samorządu terytorialnego, w zakresie swoich kompetencji określonych w przepisach szczególnych, są obowiązane do zapewnienia kobietom w ciąży opieki medycznej, socjalnej i prawnej w szczególności poprzez:

1) opiekę prenatalną nad płodem oraz opiekę medyczną nad kobietą w ciąży,

Art. 4a. 1. Przerwanie ciąży może być dokonane wyłącznie przez lekarza, w przypadku gdy:

1) ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej,

2) badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdo-podobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu,

3) zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego,

Ustawa wprowadziła do Kodeksu karnego nowe typy przestępstw: spowodowania śmierci dziecka poczętego (art. 149a k.k.) oraz spowodowania uszkodzenia ciała dziecka poczętego lub rozstroju zdrowia zagrażającego jego życiu (art. 156a k.k.). Dodatkowo przepis art. 23b k.k. zakazywał prowadzenia badań i eksperymentów na dziecku poczętym, innych niż te, które służą ochronie jego zdrowia i życia.

Wybrany w 1993 r. nowy parlament, zdominowany przez partie lewicowe, podjął próbę zmiany ustawy o planowaniu rodziny przez wprowadzenie dodatkowej przesłanki aborcyjnej – ze względów społecznych. Pierwsza próba została zawetowana przez Prezydenta, a Sejm nie zdołał zebrać wystarczającej liczby głosów do odrzucenia weta. Po wyborach prezydenckich wygranych przez Aleksandra Kwaśniewskiego, posłowie lewicy doprowadzili ponownie do uchwalenia ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 139, poz. 646). Ustawa z 30 sierpnia 1996 r. usunęła przepis art. 1, wycofując się z uznania prawa do życia jako przyrodzonego prawa każdej ludzkiej istoty, a zakres przysługującej mu ochrony uzależniono od zapisów zawartych w ustawie zwykłej. Ustawa z 30 sierpnia 1996 r. wykreśliła z Kodeksu karnego samo pojęcie „dziecko poczęte”, jak również wszystkie przepisy chroniące bezpośrednio życie i zdrowie istoty ludzkiej przed urodzeniem. Pojawiły się też dwa nowe, bardzo niejasno określone, wskazania do przerwania ciąży: „ciężkie warunki życiowe” lub „trudna sytuacja osobista” kobiety. Te zmiany spowodowały, że w nowej ustawie życie dziecka poczętego stało się dobrem prawnym mniej cennym niż warunki życiowe i sytuacja osobista matki. Prowadziło to do podważenia hierarchii wartości konstytucyjnych, w której życie istoty ludzkiej powinno być dobrem nieporównywalnym w stosunku do wskazanych wyżej interesów ocenianych w dodatku subiektywnie przez kobietę.

Nowelizacja spowodowała, że większą wartość uzyskało życie dziecka urodzonego - czy nawet rodzącego się - przy wyraźnej dyskryminacji dziecka poczętego, lecz jeszcze nie narodzonego. Okolicznością zmieniającą status prawny człowieka stało się urodzenie. Dopiero od tego momentu prawo karne włączało się z bezpośrednią ochroną życia człowieka, a na gruncie prawa cywilnego uzyskiwał on zdolność prawną.

W okresie od 4 stycznia do 18 grudnia 1997 r. obowiązywały przepisy zezwalające na przerwanie ciąży ze względów społecznych, a istotne zmiany w konstrukcji typów przestępstw przyniosły: ustawa z 30 sierpnia 1996 r. legalizująca ten typ aborcji oraz Kodeks karny z 6 czerwca 1997 r.

W dniu 20 grudnia 1996 r. grupa 37 senatorów zwróciła się do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności dokonanych zmian z przepisami konstytucyjnymi. Uczynienie z urodzenia kryterium zróżnicowania wartości życia ludzkiego wnioskodawcy uznali za sprzeczne z konstytucyjną zasadą równości wobec prawa i jednakowej ochrony praw każdego człowieka (art. 67 ust. 2 Konstytucji).

Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z dnia 28 maja 1997 r. (sygn. akt K 26/96) uznał zasadność większości zarzutów postawionych we wniosku senatorów. uznał, że brak ochrony dziecka nienarodzonego w przepisach ustawy po nowelizacji w 1996 r. jest naruszeniem konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawnego. Zdaniem TK „Wartość konstytucyjnie chronionego dobra prawnego jakim jest życie ludzkie, w tym życie rozwijające się w fazie prenatalnej, nie może być różnicowana. Brak jest bowiem dostatecznie precyzyjnych i uzasadnionych kryteriów pozwalających na dokonanie takiego zróżnicowania w zależności od fazy rozwojowej ludzkiego życia. Od momentu powstania życie ludzkie staje się więc wartością chronioną konstytucyjnie. Dotyczy to także fazy prenatalnej”. W efekcie, na gruncie orzecznictwa konstytucyjnego bezsprzeczne jest, że „od momentu powstania życie ludzkie staje się więc wartością chronioną konstytucyjne. Dotyczy to także fazy prenatalnej”. Co prawda Trybunał dopuszcza sytuacje, kiedy intensywność ochrony życia w każdej jego fazie i okolicznościach nie musi być jednakowa, jednak wyraźnie podkreśla, że musi być ona zawsze „dostateczna z punktu widzenia chronionego dobra”.

W ocenie TK porównanie wartości życia ludzkiego – fundamentalnego dobra człowieka - z „prawem do niepogarszania swojego położenia materialnego” jednoznacznie dyskwalifikowało wskazania społeczne przewidziane w ustawie z 30 sierpnia 1996 r. Nie dały się one również usprawiedliwić istnieniem przysługującego obojgu rodzicom prawa do odpowiedzialnego decydowania o posiadaniu dzieci („prawa do rodzicielstwa”). „Nie można decydować o posiadaniu dziecka w sytuacji, gdy dziecko to już się rozwija w fazie prenatalnej i w tym sensie jest już <posiadane> przez rodziców” – wskazał Trybunał Konstytucyjny.

Trybunał Konstytucyjny oparł swe orzeczenie na wynikach badań nauk empirycznych, które człowieczeństwo istoty ludzkiej wiążą jednoznacznie z faktem przynależności do gatunku ludzkiego, a jego początek z momentem poczęcia. Niezmiernie ważnym stwierdzeniem dającym ochronie życia ludzkiego mocną podstawę normatywną stanowi teza orzeczenia wskazująca, że respektowanie przez wspólnotę państwową prawa do życia od momentu jego powstania wynika z istoty demokratycznego państwa prawnego.

Od tego orzeczenia trzech sędziów złożyło votum separatum.

Trybunał podał również ważne dyrektywy dla ustawodawcy, które stanowiły punkt odniesienia dla zmian w ustawach dokonywanych w następnych latach. Dotyczy to ustawy  z dnia 8 lipca 1999 r. nowelizującej Kodeks karny i ustawę o zawodzie lekarza (Dz. U. Nr 64, poz. 729). Przywróciła ona ogólną normę zakazującą pod groźbą kary powodowania uszkodzenia ciała dziecka poczętego lub rozstroju zdrowia zagrażającego jego życiu oraz zakazała brania udziału przez dzieci poczęte w eksperymentach badawczych. Wskazania Trybunału uwzględnia również ustawa z 6 stycznia 2000 r. o Rzeczniku Praw Dziecka (Dz. U.   Nr 6, poz. 69), która potwierdza, że „dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia do osiągnięcia pełnoletniości” (art.2 ust.1). Wynika z tego nakaz traktowania każdej istoty ludzkiej od momentu poczęcia z szacunkiem należnym człowiekowi i jego przyrodzonej godności.

Do ustawy wydano kilka aktów wykonawczych. Najważniejszym z nich jest rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 22 stycznia 1997 r. w sprawie kwalifikacji zawodowych lekarzy, uprawniających do dokonania przerwania ciąży oraz stwierdzania, że ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety lub wskazuje na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.

W świetle Konstytucji RP zabicie dziecka poczętego (aborcja) jest czynem bezprawnym. Mogą jednak wystąpić sytuacje wyłączające ochronę prawną życia poczętego, na przykład stan wyższej konieczności, gdy dochodzi do kolizji życia matki lub dziecka. Art. 4a obecnie obowiązującej „Ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży” pozwala, przy spełnieniu dodatkowych przesłanek, na przerwanie ciąży w trzech przypadkach: zagrożenia dla życia lub zdrowia kobiety, ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia płodu i gdy ciąża stanowi wynik czynu zabronionego (w praktyce najczęściej chodzi o czyn z art. 197 Kodeksu karnego, czyli przestępstwo zgwałcenia). Dodatkowe przesłanki, które muszą być spełnione to, obok zgody samej kobiety, stwierdzenie okoliczności skutkujących zagrożeniem życia lub zdrowia kobiety czy dziecka, co musi być poświadczone przez lekarza innego niż dokonującego zabiegu.  Jeżeli chodzi o ciążę będącą wynikiem przestępstwa, fakt przestępstwa musi zostać stwierdzony przez prokuratora.

Obecnie w polskich szpitalach zdecydowaną większość aborcji stanowią aborcje eugeniczne, tzn. gdy wyniki badań prenatalnych wskazują na wysokie prawdopodobieństwo ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia płodu. Dotyczy to głównie chorób genetycznych takich jak trisomia 21 (zespół Downa) i zespół Turnera.   Od 1993 r., pomimo braku zmiany stanu prawnego systematycznie wzrasta liczba aborcji. Ten systematyczny wzrost dotyczy aborcji eugenicznych. Np. w 2007 roku w szpitalach wykonano 287 zabiegów aborcji, a w roku 2014 liczba aborcji zwiększyła się  do 921 zabiegów. Oznacza to ponad trzykrotny wzrost.

W celu wyeliminowania aborcji eugenicznych w ostatnim dziesięcioleciu grupy obywateli dwukrotnie podejmowały próby zmiany „Ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży”.

W Sejmie VI kadencji był rozpatrywany obywatelski projekt ustawy, który wprowadzał całkowity zakaz aborcji w Polsce, ale pozostawiał kobiecie prawo wyboru w przypadku zagrożenia życia. Został on odrzucony w drugim czytaniu zaledwie pięcioma głosami.

Sejm VII kadencji po burzliwej dyskusji odrzucił obywatelski projekt Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop Aborcji” w pierwszym czytaniu.

19 sierpnia 2016 roku Komitet „Stop Aborcji” przedłożył ponownie w Sejmie obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Druk nr 784), w którym standard ochrony praw dziecka i praw człowieka zostaje podniesiony do poziomu zakładanego przez autorów Deklaracji Praw Dziecka ONZ, a także Konwencji o prawach dziecka. Autorzy projektu wychodzą z założenia, ze od momentu poczęcia zarówno życie, jak i zdrowie dziecka powinny być objęte pełną ochroną prawną, jako wynikające z przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka. Proponowana zmiana oznacza wprowadzenia całkowitego zakazu przerywania ciąży.

Zdaniem autorów projektu polskie państwo nie może pozostawać obojętne wobec śmierci zadawanej człowiekowi w prenatalnym okresie jego rozwoju, ponieważ zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, od momentu powstania życie ludzkie staje się wartością chronioną konstytucyjnie i dotyczy to także fazy prenatalnej (orzeczenie K 26/96).

  • Obywatelski projekt ustawy zakłada bezwzględne zwolnienie kobiety od odpowiedzialności za nieumyślne doprowadzenia do śmierci dziecka. Nawet gdy matka umyślnie pozbawi swe poczęte dziecko życia, projekt dopuszcza odstąpienie od wymierzenia kary,
  • projekt zezwala na prowadzenie przez lekarzy działań leczniczych  koniecznych dla ratowania życia matki, licząc się ze skutkiem śmiertelnym tych działań dla dziecka,
  • projekt nie pozbawia kobiet możliwości wykonywania badań prenatalnych - „dostęp do badań prenatalnych gwarantowany jest ustawodawstwem regulującym dostęp do świadczeń medycznych”,
  • projekt nie powstrzymuje procedur zapłodnienia in vitro, uregulowanych w odrębnej i niezmienianej przez projekt ustawie o leczeniu niepłodności,

Natomiast projekt przewiduje zakaz stosowania preparatów tzw. farmakologicznej aborcji (wczesnoporonnych).

Podczas 26. posiedzenia Sejmu miało miejsce pierwsze czytanie projektu (w dniach 22 i 23 września 2016 r.). W wyniku glosowania projekt został skierowany do dalszych prac w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.

Na tym samym posiedzeniu Sejmu miało miejsce pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie, zgłoszonego przez Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Ratujmy Kobiety”. Przedstawiony projekt (Druk nr 830) przewidywał całkowitą legalizację aborcji na życzenie i całkowite uprzedmiotowienie i odebranie dziecku poczętemu prawa do życia i prawa do zdrowia. W wyniku glosowania w dniu 23 września sejm odrzucił ten projekt.  

Obecnie rozpoczęła się walka środowisk proaborcyjnych i zwolenników obecnego kompromisu, której celem jest storpedowanie projektu poszerzającego ochronę życia dzieci poczętych. Każdy ma prawo mieć o projekcie swoje zdanie, aby jednak sformułować trzeba sięgnąć do tekstu źródłowego i przeczytać projekt i jego uzasadnienie.

 

****

Przy pisaniu notki autorka korzystała z następujących publikacji:

  1. Krzysztof Wiak, Prawna ochrona dziecka poczętego w Polsce – przemiany i aktualny stan prawny, http://www.srk.opoka.org.pl/srk/srk_pliki/dokumenty/ochronadzpocz.htm
  2. Pełna ochrona prawna dziecka poczętego – aspekt prawno karny, opracowanie zespołu analitycznego Ordo Iuris pod red. dr. Tymoteusza Zycha i adw. Jerzego Kwaśniewskiego, http://www.ordoiuris.pl/pelna-ochrona-prawna-dziecka-poczetego---aspekt-prawnokarny,3777,analiza-prawna.html,
  3. Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 11 lipca 1932 r. - Kodeks karny, (Dz.U. 1932 nr 60 poz. 571), http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19320600571  [dostęp: 13/04/2016].
  4. Jakub Znamierowski, Dzieje prawa aborcyjnego w Trzeciej Rzeczypospolitej cz. I., lata 1989-1993, Prawo i Medycyna, Nr 2/2012 (47 Vol. 14) http://www.prawoimedycyna.pl/sklep/1068/dzieje-prawa-aborcyjnego-w-trzeciej-rzeczypospolitej-cz-i-lata-1989-1993--pim-47
  5. Agata Ignaciuk „Ten szkodliwy zabieg”. Dyskursy na temat aborcji w publikacjach Towarzystwa Świadomego Macierzyństwa/Towarzystwa Planowania Rodziny (1956–1980). Zeszyty Etnologii Wrocławskiej nr 2014/1(20), ISSN 1642-0977
  6. http://ipn.gov.pl/pl/aktualnosci/587,Eksterminacja-niewartosciowych-rasowo-dzieci-polskich-robotnic-przymusowych-na-t.html
  7. Ustawa z dnia 27 kwietnia 1956 o warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, D.U. 1956, Art 1. 12 poz. 61) http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19560120061
  8. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 11 maja 1956 w sprawie przerywania ciąży, Dz.U. 1956; 3.1, 13, poz. 68) http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19560130068 (data dostępu: 9.09.2013 r.).
  9. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 19 maja 1959 w sprawie przerywania ciąży, Dziennik Ustaw 1960; 2 poz. 15, http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19600020015 (data dostępu: 9.09.2013 r.).
  10. Ustawa z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, (Dz.U. 1993 nr 17 poz. 78.), http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19930170078
  11. Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553 ze zm.)
  12. Stenogram z 99 posiedzenia Sejmu RP, 10.09. 2015 r., Punkt 39. porządku dziennego: Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży http://orka2.sejm.gov.pl/StenoInter7.nsf/0/8DA0099144EC21C2C1257EBD0011D8ED/%24File/99_b_ksiazka.pdf
  13. Stenogram z 99 posiedzenia Sejmu RP, 11.09. 2015 r., Punkt 39. porządku dziennego: Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży  - głosowanie http://orka2.sejm.gov.pl/StenoInter7.nsf/0/918C5EBC04164B84C1257EBD00791018/%24File/99_c_ksiazka.pdf
  14. Stenogram z 26. posiedzenia Sejmu w dniu 22 września 2016 r., Punkt 16 porządku dziennego,  Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (druk nr 784). http://orka2.sejm.gov.pl/StenoInter8.nsf/0/984CF88ED184E705C125803600628BAE/%24File/26_b_ksiazka.pdf
  15. Stenogram z 26. posiedzenia Sejmu w dniu 22 września 2016 r., Punkt 16 porządku dziennego,  Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (druk nr 784). – głosowaniehttp://orka2.sejm.gov.pl/StenoInter8.nsf/0/ADCC34D03BACBB6DC1258037006A3D78/%24File/26_c_ksiazka_bis.pdf
  16. Opinia prawna dotycząca projektu Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Ratujmy Kobiety – ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie, http://www.ordoiuris.pl/opinia-prawna-dotyczaca-projektu-komitetu-inicjatywy-ustawodawczej-ratujmy-kobiety----ustawy-o-prawach-kobiet-i-swiadomym-rodzicielstwie-,3878,analiza-prawna.html
wiesława
O mnie wiesława

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo