wiesława wiesława
496
BLOG

W noc sylwestrową nie tylko ludzie ucierpieli w Kolonii

wiesława wiesława Kultura Obserwuj notkę 10

 

 

W 1880 roku, ukończono w Kolonii budowę katedry św. Piotra i Najświętszej Maryi Panny, po sześciu wiekach od jej rozpoczęcia. Wspaniała gotycka budowla, najważniejszy kościół katolicki Niemiec, kryje w swoim wnętrzu wiele skarbów sztuki chrześcijańskiej. Jednym z najważniejszych jest Relikwiarz Trzech Króli, arcydzieło średniowiecznego rzemiosła artystycznego, wykonane przez złotnika Mikołaja z Verdun. W relikwiarzu, umieszczonym za mensą ołtarza głównego,  przechowywane są relikwie Trzech Króli, patronów Kolonii.   

Podczas II WW Kolonia została zrównana z ziemią w wyniku dywanowych nalotów RAF i USAAF. Ocalał tylko jeden budynek – katedra. Uszkodzony dach i sklepienia zostały szybko naprawione. Mimo to rusztowania z niej niż znikały przez dłuższy czas – położona w centrum jednego z najbardziej uprzemysłowionych rejonów Europy, katedra w Kolonii była niszczona przez kwaśne deszcze.  

Kilka dni temu, w noc sylwestrową, katedra w Kolonii znowu została zaatakowana. Tym razem przez  tłum imigrantów, który zgromadzony na placu między dworcem kolejowym a katedrą odpalał przed jej frontonem race oraz fajerwerki. Część z nich uderzyła w fasadę katedry, co spowodowało wzrost temperatury  frontonu katedry. Było to szczególnie niebezpieczne dla pięknych drzwi wykonanych z brązu i pokrytych specjalną woskową warstwą ochronną. Zachodziła obawa, że warstwa wosku stopi się pod wpływem temperatury.

Informacje o tych zagrożeniach dopiero po kilku dniach podały miejscowe media. Informacje o zagrożeniu dla katedry przekazała mediom historyk sztuki i architekt prof. Barbara Schock-Werner, do niedawna kierująca pracami konserwatorskimi i remontowymi w katedrze kolońskiej. Z tych informacji wynika, ze na miejscu dramatycznych wydarzeń w Sylwestra, brakowało nie tylko policjantów, ale także straży pożarnej. Straż pożarna nie dojechała na plac, choć była wzywana przez osoby zaniepokojone kolejnymi wybuchami przed frontonem katedry. Nie wiadomo, czy ta bezczynność była spowodowana brakiem odpowiedniej reakcji ze strony centrum dowodzenia kolońskich strażaków, czy po prostu obawiano się, że przyjazd wozów strażackich dodatkowo rozjuszy tłum migrantów, bezkarnie atakujących wybrane przez siebie ofiary.

Pani prof. Schock-Werner  postuluje, aby obszar wokół kolońskiej katedry został w przyszłości wyłączony z terenu sylwestrowej zabawy i był strefą w której zabronione będzie używanie jakichkolwiek środków pirotechnicznych.

Wniosek – niemieckie służby porządkowe nie tylko nie radzą sobie z ochroną obywateli, ale także bezcennych zabytków, wpisanych na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO.

 

.http://gosc.pl/doc/2919147.Zagrozona-katedra

http://cudaswiata.pl/europa/katedra_w_kolonii.html

 

 

 

   

wiesława
O mnie wiesława

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura