Dwa dni temu na portalu www.theguardian.com pojawił się artykuł “Polish minister tries to ban Nobel winner’s ‘pornographic’ play”. Autor tego artykułu, Alex Duval Smith opisuje bohaterską walkę prowadzoną przez dyrekcję Teatru Polskiego we Wrocławiu w obronie podstawowych wolności, zagrożonych przez reżim PiS.
Smith usłyszał również, że Polsce grozi powrót do „drakońskiej cenzury państwowej”, jakiej podlegały wszystkie produkcje teatralne w Polsce przed 1989 rokiem.
Piotr Rudzki zadeklarował, ze mimo tych zagrożeń, artyści Teatru Polskiego pozostali nieugięci i spektakl „Śmierć i dziewczyna” będzie nadal wystawiany, bo bilety zostały wyprzedane. Piotr Rudzki dostrzega jednak pewne niebezpieczeństwo – otóż Teatr Polski we Wrocławiu otrzymał od MKiDzN dopiero połowę rocznego dofinansowania, które wynosi 5 mln zł (£830,000). Zachodzi więc niebezpieczeństwo, ze ministerstwo może nie dać tej drugiej połowy, a to, wg Rudzkiego, byłaby finansowa cenzura (We fear financial censorship now. There could also be ramifications for freedom of expression.). „A my nie jesteśmy atrakcyjni dla prywatnych sponsorów” – żali się Rudzki.
Od spraw teatru Rudzki przechodzi do rozważań o stanie państwa . „Rząd ma absolutną większość w parlamencie i możliwości zmiany konstytucji”. Smith dodał, że w ciągu tygodnia jaki upłynął od zaprzysiężenia, rząd PiS wyrzucił szefów służb specjalnych i przeprowadził prawna poprawkę pozwalającą uzyskać kontrole nad trybunałem konstytucyjnym. (Within a week of being sworn in this month, the Law & Justice government has sacked Poland’s intelligence chiefs and passed a legal amendment that could allow political control of the constitutional court.)
http://www.teatrpolski.wroc.pl/node/8379
Komentarze
Pokaż komentarze (59)