Kilka lat temu zbyt wysokie podatki zniechęciły Gérarda Depardieu do posługiwania się francuskim paszportem. Pomocną dłoń podał mu prezydent Władymir Władymirowicz Putin, przyznając obywatelstwo Federacji Rosyjskiej w 2013 roku.
Ostatnio jednak ulubieniec Putina zwierzył się dziennikarzom Le Figaro TV Magazine, że zamierza osiedlić się na Białorusi, gdzie „jest ładnie a prezydent jest dobrym człowiekiem”.
Aby Depardieu, który zamierza żyć jak białoruski mużik, mógł zrealizować swoje zamierzenia, prezydent Łukaszenka zaprosił go do swojej rezydencji „Oziernyj” i udzielił mu lekcji pracy w polu, kładąc szczególny nacisk na umiejętność posługiwania się kosą.
Przeszkolony przez Łukaszenkę w ręcznym koszeniu trawy i zafascynowany białoruskim porządkiem i organizacją rolnych prac Depardieu powiedział:
„Widzę tu farmy, lasy i pola. Wszystko to przypomina malutką Szwajcarię. Widzę, ze ludzi są tu szczęśliwi. W tym kraju chce się żyć.
[…] Myślę, że sprzedam wszystko we Francji! Nie chcę być więcej częścią tego kraju, nawet biorąc pod uwagę, że kocham Francuzów. Oprócz dziennikarzy będących na służbie państwa”.
Dziennikarzom z Le Figaro Depardieu powiedział także, że Europa już mu się nie podoba z racji problemów z imigrantami. Nie wyjaśnił natomiast dlaczego przestała mu się podobać Rosja.
https://belsat.eu/pl/artykuly/depardieu-sie-zdecydowal-bedzie-zyc-na-bialorusi-z-chlopami/
http://kresy24.pl/70990/depardieu-odjechal-nazwal-bialorus-mala-szwajcaria-foto-wideo/
https://belsat.eu/pl/projekty%20autorskie/most-przez-wisle-czyli-jak-pewna-smiala-mysl-pokon/depardieu-na-bialorusi-czyli-jak-z-pozytecznego-idioty-zrobic-naprawde-pozytecznego-idiote/
Komentarze